Tibor Hromádka – przewodnik górski UIAGM
Urodziłem się 30.04.1965 roku w Koszycach. Większą część życia spędziłem w Spiskiej Nowej Wsi, skąd był rzut beretem do Słowackiego Raju i Wysokich Tatr.
Narkotyk o nazwie góry zacząłem zażywać już jako nastolatek, czemu na szczęście nie sprzeciwiali się moi rodzice, choć sami nie byli uzależnieni, nie licząc wejścia na Gerlach mojej 68-letniej mamy, w towarzystwie przewodnika górskiego, którego kiedyś wydała na świat.
Góry podsunęły mi też moją życiową partnerkę Dankę a ja tą propozycję, na szczęście, przyjąłem. Oprócz wspólnych wypraw w góry i na narty, zajęliśmy się także rozwojem demograficznym naszej pięknej Słowacji i teraz szczęśliwie żyjemy pod ukochanymi Tatrami, w Štôle, razem z Michaelą i Tomaszem.
Kilka moich NAJ:
Najwyższy zdobyty szczyt: Cho Oyu (8201 m) – Himalaje
Najtrudniejsza wspinaczka po skałach: The Nose na El Capitan – Yosemity
Najzimniejsza noc: przymusowy biwak na wysokości 6500 m na Piku Lenina – Pamir
Najbliższy rezygnacji ze wspinaczki: podczas przymusowego biwaku na Petit Dru ( Alpy), po pokonaniu zachodniej ściany amerykańskiej Direttisimy , po uderzeniu pioruna. Na szczęście, przeżyłem i zmieniłem zdanie.
Najlepsza lodowa trasa: The Weeping Wall (Rockie Mountains – Kanada)
Najbliżej śmierci: podczas burzy, w czasie samotnego wejścia na zachodnią ścianę Łomnicy
Najbardziej zwariowany lot na paralotni: z wierzchołka Jagnięcego Szczytu (Wysokie Tatry)
Najpiękniejszy skialpinistyczny przejazd: po głównych szczytach Niskich Tatr
Najpiękniejszy zjazd na nartach: z Łomnicy przez Cmiter
Najlepsza szkoła życia: praca przewodnika na Nowej Zelandii
Największa miłość: moja rodzina
Najpiękniejsze miejsce na świecie: Wysokie Tatry
Najbardziej lubiana aktywność: wspinaczka, wspinaczka, wspina…
This is also available in: słowacki